Alior Bank

motywowanie pracowników

Motywowanie pracowników

 

Każdy pracodawca chce, żeby jego zespół działał z energią i zaangażowaniem. Z pozoru wygląda to prosto: wystarczy dobra pensja, fajne biuro i uśmiech na twarzy przełożonego. W praktyce… różnie z tym bywa. Jedni pracownicy robią więcej, niż się od nich oczekuje, inni odliczają minuty do końca dnia. Dlaczego tak się dzieje? Co sprawia, że jedni są pełni pomysłów, a inni gasną z tygodnia na tydzień?

Odpowiedź nie zawsze jest oczywista. Motywacja to nie tylko pieniądze. To też emocje, relacje, poczucie sensu i wpływu na to, co się dzieje. Gdy tego zabraknie, nawet najlepiej płatna praca potrafi męczyć. A przecież nikt nie chce budzić się z myślą, że czeka go kolejny dzień „z musu”.

Dlatego warto zrozumieć, co naprawdę wpływa na zapał do pracy i jak ten zapał odbudować. Zanim przejdziemy do konkretnych sposobów motywowania, zacznijmy od tego, dlaczego ludzie w ogóle przestają się starać.

 

Motywowanie pracowników w skrócie

  • 10 sposobów na motywowanie pracowników: rozmowa, cele, premie, rozwój, zaufanie, docenianie, atmosfera, pomysły, swoboda pracy, świętowanie.
  • 3 filary motywacji niefinansowej: pochwała, zaufanie, docenienie – działają od razu, bez kosztów.
  • Premie działają, gdy są jasne, uczciwe i osiągalne; nie zastępują relacji i sensu pracy.
  • Regularne rozmowy (krótkie 1:1 co 1–2 tygodnie) ograniczają frustrację i poprawiają wyniki.
  • Rozwój (szkolenia, projekty, mentoring) podnosi chęć działania i zmniejsza rotację.
  • Swoboda organizacji pracy (ruchome godziny, praca hybrydowa) zwiększa zaangażowanie wielu osób.
  • Świętowanie sukcesów wzmacnia wspólnotę i motywuje do kolejnych wysiłków.

 

Dlaczego ludzie tracą zapał do pracy?

Na początku wszystko wygląda dobrze. Nowa praca, nowe obowiązki, świeże pomysły. Człowiek chce się pokazać, zrobić wrażenie, czuje, że ma wpływ. A potem… coś się zmienia. Dni zaczynają wyglądać tak samo. Spotkania są coraz dłuższe, a efekty coraz mniejsze. Znika entuzjazm, a pojawia się rutyna.

Brak zapału nie bierze się znikąd. Często to efekt drobnych rzeczy, które z czasem zaczynają przeszkadzać:

  • Brak docenienia. Kiedy ktoś się stara, a nikt tego nie zauważa, motywacja spada błyskawicznie.
  • Chaos i niejasne cele. Jeśli pracownik nie wie, po co coś robi, szybko przestaje się starać.
  • Brak zaufania. Ciągła kontrola, raporty, poprawki – wszystko to sprawia, że człowiek traci poczucie sensu.
  • Zła atmosfera. Napięcia w zespole, konflikty, stres – to najskuteczniejszy sposób na zabicie zapału.
  • Brak rozwoju. Kiedy praca staje się powtarzalna i nie daje szansy na naukę, nawet najbardziej ambitni zaczynają się wypalać.

Czasem wystarczy jedno zdanie przełożonego, by coś się w człowieku „przełączyło”. W drugą stronę też to działa – jedno słowo potrafi dodać skrzydeł. Przykład? Kiedy przełożony mówi: „Dobra robota, dzięki Tobie to ruszyło” – to  działa. A czy wina zawsze leży po stronie firmy? Nie zawsze. Są też sytuacje, w których pracownik sam gubi motywację, bo ma zbyt dużo obowiązków, czuje presję lub zwyczajnie nie ma już siły. Wtedy potrzebne jest wsparcie, a nie kolejny raport czy plan naprawczy.

Zapał do pracy to coś, co trzeba pielęgnować. Nie da się go utrzymać samą presją wyników. To relacja – między firmą a człowiekiem. Gdy ta relacja działa dobrze, zespół potrafi przenosić góry.

Rankingi

 

Motywacja finansowa – kiedy działa, a kiedy nie?

Pieniądze to temat, którego nie da się pominąć. W końcu nikt nie pracuje tylko z pasji – każdy ma rachunki, kredyty, codzienne wydatki. Wysoka pensja potrafi przyciągnąć, ale czy naprawdę potrafi zatrzymać?

Na początku zwykle działa. Podwyżka, premia, bonus za wyniki – to daje impuls, poczucie, że wysiłek się opłaca. Człowiek jest zadowolony, czuje, że został doceniony. Tyle, że efekt często trwa krótko. Po kilku tygodniach wszystko wraca do normy, a motywacja spada do poziomu sprzed nagrody. Dlaczego tak się dzieje? Pieniądze motywują tylko wtedy, gdy są częścią większej całości, a nie jedynym argumentem, żeby się starać.

Warto rozróżnić dwie sytuacje:

  • Kiedy wynagrodzenie jest niskie i ledwo wystarcza – podwyżka naprawdę pomaga, bo usuwa frustrację.
  • Kiedy pensja jest na przyzwoitym poziomie – kolejne pieniądze nie przynoszą już satysfakcji, jeśli brakuje sensu i uznania.

Wyobraźmy sobie magazyniera, który codziennie pracuje po godzinach. Dostaje premię – cieszy się, jasne. Jednak jeśli nikt nie podziękuje, nie zauważy jego wysiłku, to po kilku tygodniach znowu będzie zmęczony i zrezygnowany. Pieniądze kupują czas, nie zaangażowanie.

Z drugiej strony – dobrze zaprojektowany system nagród finansowych może działać cuda. Warunek? Musi być jasny, uczciwy i osiągalny. Pracownik musi wiedzieć, za co dokładnie dostaje premię, a nie zgadywać, czy szef akurat „będzie zadowolony”.

Dobrze sprawdzają się np.:

  • Premie za konkretne wyniki, a nie za sympatię.
  • Nagrody zespołowe, które budują poczucie wspólnego celu.
  • Drobne bonusy uznaniowe, np. karta podarunkowa czy dzień wolny – małe rzeczy, które mają duże znaczenie.

W wielu firmach sprawdza się też udział w zyskach lub program premiowy oparty na celach kwartalnych. Daje to pracownikom poczucie wpływu – widzą, że gdy firma zarabia więcej, oni też zyskują.

Motywacja finansowa nie może zastąpić zaufania, dobrej komunikacji czy możliwości rozwoju. Jeśli ktoś dostaje pieniądze, ale jednocześnie czuje presję i brak wsparcia, to długo tego nie wytrzyma. Pieniądze mają wtedy efekt gaszenia pożaru – chwilowo pomagają, ale problem zostaje.

Dlatego najlepsi liderzy potrafią łączyć jedno z drugim: uczciwe wynagrodzenie plus emocjonalne zaangażowanie. Wtedy motywacja nie znika po pierwszym przelewie.

 

Pochwała, zaufanie i docenienie – proste, ale działa

Czasem wystarczy jedno zdanie, żeby człowiekowi zrobił się lepszy dzień. „Świetnie to zrobiłeś”, „Dzięki Tobie to się udało”, „Fajnie to wyszło” – to słowa, które nic nie kosztują, a potrafią zmienić podejście do pracy. To właśnie pochwała i zaufanie to jedne z najskuteczniejszych narzędzi motywacji.

Ludzie potrzebują wiedzieć, że to, co robią, ma sens, że ktoś to widzi – i że nie są tylko trybikiem w maszynie. Kiedy ktoś stara się, próbuje, angażuje – warto to zauważyć. Nawet jeśli wynik nie był idealny. Zaufanie działa podobnie. Jeśli pracownik ma poczucie, że pracodawca mu ufa, to sam chce zrobić więcej. Nie dlatego, że ktoś patrzy mu na ręce, tylko dlatego, że czuje odpowiedzialność. Wtedy nawet proste zadania nabierają znaczenia.

Wielu menedżerów zapomina, że motywacja rośnie tam, gdzie rośnie relacja. To nie jest tylko kwestia systemu, procedur i raportów. To kwestia atmosfery. Kiedy w firmie można mówić otwarcie, popełnić błąd bez strachu, zaproponować nowy pomysł – ludzie się otwierają.

Przykład?

Wyobraź sobie dwie sytuacje. W jednej przełożony mówi: „Zrób to po swojemu, wierzę, że znajdziesz dobre rozwiązanie.” W drugiej: „Zrób tak, jak Ci mówię, nie kombinuj.” W której pracownik włoży więcej serca? Wiadomo.

Docenienie można okazać na wiele sposobów:

  • Słownie – krótkie podziękowanie w mailu, przy zespole, na spotkaniu.
  • Gestem – drobny upominek, kawa na koszt firmy, urodzinowy tort w kuchni.
  • Zaufaniem – przekazanie odpowiedzialnego zadania, danie przestrzeni do decyzji.
  • Publicznie – wyróżnienie pracownika na firmowym czacie, tablicy, newsletterze.

To wszystko tworzy poczucie, że ktoś jest ważny. A kiedy człowiek czuje się ważny – daje z siebie więcej. Czasem wystarczy, że lider zapyta: „Jak się czujesz z tym projektem?”, zamiast od razu pytać „Ile procent gotowe?”. Taka różnica w podejściu potrafi zbudować lojalność na lata.

Nie da się nauczyć ludzi zaangażowania, ale można im stworzyć warunki, w których będą chcieli się angażować. To właśnie robią firmy, które potrafią doceniać, a nie tylko rozliczać.

motywowanie pracowników

 

10 najlepszych sposobów na motywowanie pracowników - przykłady

Nie ma jednego przepisu na zmotywowany zespół. Każdy człowiek jest inny, inaczej reaguje na stres, pochwałę czy wyzwania. Jednak są metody, które sprawdzają się prawie zawsze. Oto 10 sposobów, które naprawdę działają.

1. Regularna rozmowa, nie tylko raz w roku
Rozmowa o celach i wynikach raz w roku to za mało. Warto rozmawiać częściej – krótko, ale szczerze. Zapytać: „Co Ci się udało?”, „Z czym masz trudność?”. To pokazuje, że szefowi naprawdę zależy. Taka komunikacja buduje zaufanie i zapobiega frustracji.

 
2. Jasne cele i sens pracy
Nic tak nie demotywuje, jak poczucie, że coś się robi „bo tak”. Kiedy ludzie wiedzą, po co coś robią i jaki to ma wpływ – łatwiej im się zaangażować. Warto pokazać, jak nawet małe zadanie wpływa na całość projektu.

 
3. Premia, która naprawdę ma znaczenie
Nie musi być ogromna. Ważne, by była za coś konkretnego i jasno określonego. Pracownik, który widzi powiązanie między wysiłkiem a wynagrodzeniem, chętniej wkłada energię w kolejne zadania.

 
4. Możliwość rozwoju
Szkolenia, kursy, wewnętrzne projekty – to paliwo dla ambitnych. Nie chodzi o wielkie budżety, ale o to, by ludzie czuli, że idą do przodu. Wystarczy nawet dostęp do platformy z kursami online czy wspólne warsztaty w firmie.

 
5. Zaufanie i samodzielność
Pracownik, który ma przestrzeń do decyzji, staje się bardziej odpowiedzialny. Zamiast mikro-zarządzania lepiej ustalić cel i pozwolić wybrać drogę. Wtedy ludzie czują, że to też ich projekt, a nie tylko obowiązek.

 
6. Docenianie na co dzień
Nie trzeba wielkich ceremonii. Wystarczy powiedzieć „Dobra robota”, wysłać krótką wiadomość z podziękowaniem albo wspomnieć o kimś na spotkaniu. To drobiazgi, które działają jak paliwo.

 
7. Przyjazna atmosfera i relacje
Zespół, który się lubi, działa szybciej i efektywniej. Warto dbać o relacje – wspólne kawy, wyjścia, żarty. Nie po to, by udawać rodzinę, ale by czuć się dobrze w miejscu, w którym spędza się większość dnia.

 
8. Uznanie pomysłów pracowników
Nie ma nic bardziej frustrującego niż poczucie, że pomysły lądują w koszu. Jeśli ktoś ma inicjatywę – warto to docenić. Czasem nawet wdrożenie jednej drobnej sugestii potrafi odmienić atmosferę w zespole.

 
9. Swoboda i zaufanie w organizacji pracy
Nie każdy działa dobrze od 8 do 16. Niektórzy wolą wcześniej, inni później. W miarę możliwości warto dać wybór – praca zdalna, skrócony piątek, ruchome godziny. Dla wielu osób to ogromny zastrzyk motywacji.

 
10. Wspólne świętowanie sukcesów
Udało się zakończyć projekt? Klient zadowolony? Warto to uczcić. Może to być pizza w biurze, wspólne zdjęcie, podziękowanie mailowe do całego zespołu. Takie momenty zapamiętuje się na długo.

 

Motywacja nie jest czymś, co można „ustawić” raz na zawsze. To proces, który wymaga uwagi i autentyczności. Ludzie nie oczekują cudów – chcą tylko wiedzieć, że ich praca ma sens, że ktoś to widzi i że są traktowani z szacunkiem. Najlepsi liderzy potrafią słuchać i reagować. Wiedzą, że motywowanie to nie sztuczka, ale relacja. Gdy pracownik czuje, że jest częścią czegoś większego, nie trzeba go pilnować – sam chce działać.

W praktyce to właśnie drobiazgi budują zaangażowanie: szczera rozmowa, dobre słowo, wsparcie w trudnej chwili. A kiedy te drobiazgi stają się codziennością – powstaje zespół, który potrafi naprawdę dużo.

Alior Bank

 

FAQ – najczęściej zadawane pytania

Czy pieniądze wystarczą, żeby zmotywować zespół?
Nie. Wynagrodzenie jest ważne, ale bez zaufania, docenienia i sensu pracy efekt jest krótkotrwały.

Jak często prowadzić rozmowy 1:1 z pracownikami?
Krótko i regularnie – najlepiej co 1–2 tygodnie, z pytaniami o postęp i przeszkody.

Co działa szybciej: premia czy pochwała?
Pochwała działa od razu i wzmacnia relację; premia jest impulsem, ale bez relacji jej efekt szybko gaśnie.

Jak formułować cele, żeby motywowały?
Konkret, wpływ na szerszy wynik i jasne kryteria oceny – wtedy cel ma sens i kierunek.

Czy nagrody zespołowe mają sens?
Tak, gdy łączą się z wspólnym celem i jasnym podziałem zadań, a wkład osób jest widoczny.

Co dać zamiast dużej premii, gdy budżet jest mały?
Dzień wolny, karta podarunkowa, publiczne wyróżnienie, udział w projekcie rozwojowym.

Jak okazywać docenienie na co dzień?
Krótki mail z podziękowaniem, wzmianka na spotkaniu, przekazanie odpowiedzialnego zadania.

Czy praca zdalna i ruchome godziny zawsze pomagają?
Nie zawsze, ale dla wielu osób swoboda organizacji dnia znacząco podnosi motywację.

Jak włączać pomysły pracowników w działania firmy?
Zbieraj propozycje, wybieraj te z największym wpływem i wdrażaj szybko choćby małe zmiany.

Kiedy świętować sukcesy?
Po domknięciu ważnego etapu lub projektu – nawet proste „dziękuję” i wspólna kawa robią różnicę.

 

Źródła

https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8869198/
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC7046595/

 

Masz ochotę na więcej? Zobacz, co jeszcze dla Ciebie przygotowaliśmy:

Dodaj komentarz

Guest

Wyślij

Rankingi